UX vs RODO – UXblog

Jak wdrożyć RODO aby Użytkownik nie ucierpiał? Przemyślenia, przydatne linki i śmieszny obrazek.

RODO (GDPR) – Rozporządzenie Unijne, które wchodzi w życie w tym miesiącu. Cel jest szczytny: informować użytkownika i nie robić nic z jego danymi bez jego zgody. Teoretycznie powinno to mieć pozytywny wpływ na doświadczenia użytkownika. Śmiem twierdzić, że będzie inaczej.

Urzędowy i informacyjny chaos

Obecnie przez fora branżowe przelewają się mniej lub bardziej rzeczowe dyskusje. Z tym, że my nie jesteśmy prawnikami. Tworząc tę ustawę zostało stworzonych tyle niedopowiedzeń, że zapowiada się Wielka Improwizacja Rodowska. Plotka głosi, że każde polecenie służbowe można odbić już teraz pytaniem: „Czy to jest zgodne z RODO?”

Wracając jednak do komunikacji z użytkownikiem już teraz możemy zauważyć nerwowe ruchy robione przez największe portale. Wirtualna Polska robi już drugie podejście. Tym razem zdecydowali się zaatakować użytkownika Grażyną wyskakującą z dolnej krawędzi strony (nawiasem mówiąc buttony na mobile i desktopie mają zamienioną kolejność).

WP w agresywny sposób komunikuje RODO

Jak ugryźć RODO?

Powoli. Na chwilę obecną nie ma jednego rozwiązania. Na pewno nie znajdziesz wtyczki, która to załatwi za Was. Jak już prawnicy i marketing się ogarnie jak bardzo użytkownikowi musisz utrudnić dostęp do strony to zrób to szybko i bezboleśnie. Pamiętaj tylko, o wyraźnych i jednoznacznych komunikatach. Jako Internauci będziemy musieli dzielnie znieść ten przywilej informacyjny

Pozytywna strona RODO dla użytkownika

Aby nie było, że się tylko wyzłośliwiam: widzę pozytywne strony RODO – jak najbardziej. Pomijając oczywisty fakt, że wiele firm będzie musiało przemyśleć swoje podejście do danych osobowych, to będzie musiało też przemyśleć swoje podejście do serwowania treści. Przecież nie mogą po prostu dorzucić kolejnego modala… chociaż z drugiej strony – kto im zabroni.

RODO i Rozporządzenie e-Privacy to dwie różne rzeczy

Przyznam szczerze, że też myślałem, że to jedno. Nic bardziej mylnego to dwa różne rozporządzenia i warto je rozróżniać. Pierwsze z nich wchodzi w życie w maju 2018, drugie (bardziej rygorystyczne) jeszcze nie. Niektóre strony już teraz dostosowują się do ostrzejszych przepisów, inne zostawiają sobie to na później.

Mylenie tych pojęć i różne podejścia do tematu sprawiają, że szukanie jednoznacznych benchmarków jest mocno utrudnione. Czym jest e-Privacy świetnie pisze Deloitte tutaj, a o niuansach między GDPR a e-Privacy można poczytać np. tutaj. (obydwa teksty po polsku).

RODO vs UX – linki które warto znać

Dorzuciłem swoje dwa grosze do dyskusji, a teraz do rzeczy. Poniżej lista przydatnych linków, z którymi warto się zapoznać, w kontekście RODO. Listę zamierzam aktualizować.