-
RPX – Role Playing Experience
Karty postaci, doświadczenie, historyjki, archetypy postaci. Do tego ołówek i kartki papieru. Dywagacje na temat pobudek danej postaci i jak powinna zareagować. Brzmi znajomo? Tak – to gry fabularne. Ten wpis będzie o tym, w jaki sposób UX może czerpać garściami z rozwiązań RPG. Kiedyś o tym mówiłem na Product Campie. Teraz w formie statycznego […]
-
Uczeń Experience, czyli proces rekrutacji do szkół
Przez ostatnie lata szkoły średnie mniej lub bardziej walczyły o uczniów. Niektórzy widzą potrzebę zmian w procesie rekrutacji. Zostałem poproszony o konsultacje i … hm… nie jest fajnie. Strona internetowa to wierzchołek góry lodowej problemów. Proces rekrutacji tkwi w jakimś betonowym procesie, który wszyscy boją się ruszyć. Szybki research pokazał, że to nie jest odosobniony […]
-
UX zdalnie – najczęstsze błędy
Nie chcę pisać kolejnego artykułu o pracy zdalnej. O higienie i narzędziach pracy. Skupię się raczej na błędach, z którymi się spotkałem. Część z nich niestety sam popełniłem. Ten wpis jest raczej do UX Designerów, ale PO też coś dla siebie znajdzie… do brzegu. Praca zdalna UX: bibliografia Jeżeli jednak potrzebujesz informacji jak pracować zdalnie […]
-
Zardzewiałe produkty w IT
Głównym tematem tego wpisu nie jest pierwsze wdrażanie. Ważne jest też co się dzieje z produktem po pierwszym wdrożeniu. Często nic się nie dzieje. Ale nie sposób pisać o rozwoju bez kilku słów o pierwszym wejściu na rynek. Viable vs Lovable vs Marketable Minimalistyczne podejście do wdrażania produktu nie jest niczym odkrywczym. Przez ostatnie lata […]
-
Fajny ten onboarding Pekao – taki nie za intuicyjny
Pekao reklamuje się, że można u nich założyć konto przez telefon, że weryfikacja przez selfie, nowoczesność, XXI wiek. Z ciekawości zawodowej stwierdziłem, że zobaczę jak to wygląda. Jest fajnie, ale kilka kwiatków UX znalazłem. Chciałem przekazać moje uwagi na gorąco przez infolinię, ale utknąłem, bo nie mają opcji „porozmawiaj z konsultantem”. Pytałem też na twitterze […]
-
4 lata bez MVP
Ten wpis będzie trochę odbiegał od innych. Będzie dużo o UX i o wytwarzaniu produktu, ale nie jest to sensem tego wpisu. Bardziej rozliczenie i podzielenie się doświadczeniami z tego jak kilka razy spektakularnie spieprzyłem. Ale do brzegu. Poniższy zapis jest bardziej emocjonalny niż chronologiczny. Idea Wszyscy wiemy, że dobry produkt powinien rozwiązywać problemy użytkowników. […]
-
Wszyscy robimy UX… czy nie?
Prawie od początku pisania artykułów na tym blogu staram się udowodnić, że wszyscy odpowiadamy za User Experience naszych produktów. Nieważne na jakim stanowisku pracujemy. Podtrzymuje zdanie, jednak jest jedno wypaczenie o którym chciałbym napisać. Odpowiedzialność to nie to samo co wiedza Poczuwasz się do odpowiedzialności? Super! Zwracasz uwagę na potrzeby klienta, pamiętasz o jego problemach? Jesteś […]
-
UX Designer dla Software House – a na co to komu?
Aby robić lepsze produkty. Ale skoro ten argument niektórym wydaje się abstrakcyjny, to spróbujmy inaczej… Software house jak sama nazwa wskazuje – wytwarza oprogramowanie. W idealnym świecie pracuje na zdefiniowanych wymaganiach biznesowych. Klient wie czego chce. Wszystkie diagramy i event stormingi zostały wykonane i każdy wie co ma robić. Estymacje, szacowania, wszystko bez większych przeszkód. Sprinty […]
-
Klocki lego rozsypane w saunie
Na dniach jest uruchamiane PSD2. Takie rozporządzenie unijne, które będzie wymagało wielu zmian w sektorze bankowym i fintechowym. I cały misterny plan też w PSD2.. Siara (Kilerów dwóch) Główną zmianą zauważalną przez klientów będzie podwójne uwierzytelnienie (2FA). Zmiany te przypomniały mi o jednej ważnej rzeczy, z której nie wszyscy w IT sobie zdają sprawę. Nikt […]